Norwegia, koniec XVII w.
Sigrid Jonsdotter to młoda wieśniaczka mająca taki sam plan na życie jak setki jej podobnych — wyjść za mąż, urodzić gromadkę potomków i i przejąć zagrodę z kawałkiem ziemi uprawnej, gdy jej rodzice umrą. Choć uważa, że na zamążpójście jest jeszcze za młoda, porodu boi się straszliwie, a do uprawy roli nie ma ani talentu, ani cierpliwości, wie, że taki właśnie los ją czeka.
Wszystko zmienia się, gdy odnajduje w lesie martwego człowieka, a mieszkańcy jej rodzinnej wioski uznają za mordercę właśnie ją. Jak wytłumaczyć im, że nie ma nic wspólnego z jego śmiercią i po prostu go wyczuła?
Jaką tajemnicę kryją rodzice Sigrid? Co łączy ją z ekscentryczną Dorothy Meiden? Kim jest Diabeł z Iansslott i, co najważniejsze, kim okaże się ona sama?...
...Czyli prościej mówiąc, kolejny blogasek nastolatki przekonanej o swoich umiejętnościach pisarskich. Sparklące wąpierze na szczęście nie występują, można się natknąć jednak na super moce, które nie działają akurat wtedy, gdy są potrzebne.
A tak bardziej na serio, poziomu blogaskowatości w opku nie roztrząsając — za pisanie "na poważnie", bo rozprawki i charakterystyki na j. polski raczej się nie liczą, wzięłam się może przed dwoma laty. Pomysł na "Sagę" powstał już jakiś czas temu, ciągle był jednak poprawiany i zmieniany, w końcu jednak uznałam, że mam w głowie wersję mniej więcej ostateczną i ją właśnie chcę tu opublikować. Wiem, że przede mną jeszcze długa droga, ale staram się pisać coraz lepiej, więc bardzo proszę o wytykanie wszelkich błędów — logicznych, ortograficznych, interpunkcyjnych, językowych lub takich, o których nie mam nawet pojęcia, że istnieją — gwarantuję, że nie postraszę prawnikiem :)
Sigrid Jonsdotter to młoda wieśniaczka mająca taki sam plan na życie jak setki jej podobnych — wyjść za mąż, urodzić gromadkę potomków i i przejąć zagrodę z kawałkiem ziemi uprawnej, gdy jej rodzice umrą. Choć uważa, że na zamążpójście jest jeszcze za młoda, porodu boi się straszliwie, a do uprawy roli nie ma ani talentu, ani cierpliwości, wie, że taki właśnie los ją czeka.
Wszystko zmienia się, gdy odnajduje w lesie martwego człowieka, a mieszkańcy jej rodzinnej wioski uznają za mordercę właśnie ją. Jak wytłumaczyć im, że nie ma nic wspólnego z jego śmiercią i po prostu go wyczuła?
Jaką tajemnicę kryją rodzice Sigrid? Co łączy ją z ekscentryczną Dorothy Meiden? Kim jest Diabeł z Iansslott i, co najważniejsze, kim okaże się ona sama?...
...Czyli prościej mówiąc, kolejny blogasek nastolatki przekonanej o swoich umiejętnościach pisarskich. Sparklące wąpierze na szczęście nie występują, można się natknąć jednak na super moce, które nie działają akurat wtedy, gdy są potrzebne.
A tak bardziej na serio, poziomu blogaskowatości w opku nie roztrząsając — za pisanie "na poważnie", bo rozprawki i charakterystyki na j. polski raczej się nie liczą, wzięłam się może przed dwoma laty. Pomysł na "Sagę" powstał już jakiś czas temu, ciągle był jednak poprawiany i zmieniany, w końcu jednak uznałam, że mam w głowie wersję mniej więcej ostateczną i ją właśnie chcę tu opublikować. Wiem, że przede mną jeszcze długa droga, ale staram się pisać coraz lepiej, więc bardzo proszę o wytykanie wszelkich błędów — logicznych, ortograficznych, interpunkcyjnych, językowych lub takich, o których nie mam nawet pojęcia, że istnieją — gwarantuję, że nie postraszę prawnikiem :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz